Moje lata dzieciństwa przypadały na siermiężną rzeczywistość schyłku PRL oraz czas transformacji wczesnych lat 90. Barbie były wtedy dostępne w Pewexach albo dostawało się je z zagranicy. Nie miałam rodziny na Zachodzie, a zakupy w Pewexie należały do kosztownych, wiec te dwa czynniki sprawiały, ze lalka była czymś jeszcze bardziej magicznym, czymś z innego świata. Jakąś nierealną boginię do której można było wzdychać.
Uwielbiałam oglądać pudełka, wszelkie ulotki, katalogi. W czasie mojego największego zachwytu Barbie takim ikonicznym modelem zerkającym z bardzo wielu okładek była Super Star Barbie 1989. Lalka w pełni oddaje swoją nazwę i, jak dla mnie, w pełni definiuje erę SuperStar. Stylizacja to oszałamiająca suknia na wielką filmową galę. Barbie ma bujne, gęste loki ciężko opadające na ramiona, bardzo precyzyjny rysunek oka wieńczy gwiazdka – motyw wykorzystany tylko w tym modelu. Gwiazdka to również motyw przewodni biżuterii – absurdalnie wielkie kolczyki komponują się z pierścionkiem. Suknia, z gwiezdnym motywem, może być noszona na kilka sposobów – kiedyś pomysłowość projektantów była niegraniczona.
30 lat po jej wydaniu lalka do mnie trafiła. Dostałam ją w prezencie od Majki (z którą prowadzimy profil na FB Kochamy Barbie), wyobraźcie sobie teraz mój szok, radość, niedowierzanie kiedy wyciągnęłam Barbie Super Star 89 w stanie niemal idealnym i przeczytałam kartkę, że to prezent dla mnie!!!! Wewnętrzne dziecko zrobiło salto z radości a dorosła ja się popłakałam ze wzruszenia!
Miałam tą lalkę 😍🤩♥️ bardzo ją kochałam i uwielbiam. Niestety siostry doprowadziły ją do ruiny 😔 Dzięki z zdjęcia, odżyły wspomnienia 🤗