O Faszkach, czyli lalka z linii Fashionistas zrobiło się głośno w 2016 roku. Wtedy to Mattel wprowadził cały wachlarz lalek o zróżnicowanej fizjonomii. Pojawiły się lalki wysokie oraz niskie, chude oraz pulchniejsze z całą masą wersji twarzy i kolorów włosów.
Linia Fashionistas pojawiała się już koło roku 2009 ale wtedy skupiano się zdecydowanie bardziej na modowych aspektach i strojach lalek. Faszki miały artykułowane ciała (zginane stawy) i były swoistymi protoplastkami linii Made to Move. Podnazwą lalek była fraza 100 poses i faktycznie można je było układać w bardzo wiele póz. Nazwy lalek nawiązywały do ich cech charakteru i ubioru:
- Wild – ta postać w drugim wypuście została połączona z Sassy
- Cutie
- Glam
- Sassy
- Artsy
- Girly – przemianowana w drugim wypuście na Sweety
W 2011 roku imiona zostały zmienione tak by pasowały do postaci z innych kolekcji Mattel i w ten sposób świat zobaczył:
- Barbie
- Teresa
- Summer
- Raquelle
- Nikki
Lubię pierwsze wypusty Faszek ze względu na ich bardzo duże możliwości ruchowe. Od serii Style Party wypuszczonej w 2014 roku faszki straciły swoje artykułowane ciała i otrzymały pozę modelki z wygiętym biodrem, zgiętą ręka i sztywnymi nogami.
Obecne, owszem są bardzo ciekawe i świetnie, że sa tak różne, ale jakość ich wykonania pozostawia wiele, wiele do życzenia.